Wychowanie dzieci – nauka rzeczy których nie uczą w szkole

Wychowanie dzieci to najtrudniejszy i najżmudniejsza proces w życiu każdego dorosłego człowieka. Liczne porażki, mozolne ćwiczenie umiejętności i nerwowe rozmyślania czy maluch posiada już całą wiedzę, jaką powinien w tym wieku. Wielu rodziców decyduje się na dodatkowe lekcje j. angielskiego czy pływanie, bo wie, że to przydatne umiejętności. Jak zatem przygotować dziecko do życia z tych elementów, których nie uczą w szkołach ? W tym artykule pokazujemy nieco inną stronę nauki, która różni się od tej ze szkoły i podręcznika. Czy jest przydatna i warto podawać ją dziecku ?

Uzupełnianie wiedzy teoretycznej

Szkoły i przedszkola choćby najlepsze przekazują tylko wiedzę teoretyczną. Dzięki niej maluch w przyszłości będzie mądry i odniósł wiele sukcesów. Bardzo często pominiętą wiedzą jest wiedza praktyczna. Wygląda ona zupełnie inaczej i może być dużym zaskoczeniem dla naszej pociechy. Niezależnie od wieku bardzo ważne jest, aby to rodzice pokazywali etapami dziecku otaczający go świat. Jeśli dziecko w szkole będzie uczyło się o innych państwach, warto uzupełnić tę wiedzę i zabrać je na kilkugodzinną wycieczkę za granicę, aby zobaczyło to w praktyce — jeśli mieszkamy blisko granicy. Tak młode osoby chłoną otaczający ich świat, jak gąbka więc warto pokazywać im jak najwięcej.

Nieco bardziej kontrowersyjną kwestią są bardziej niebezpieczne czynności jak np. obsługa zapałek. Są jednak tacy rodzice, którzy uważają, że jeśli maluch nauczy się obsługiwać je pod bacznym okiem opiekunów, to w przyszłości się nie poparzy, próbując dokonać tego samemu. Jeśli niektórzy rodzice przedkładają jednak bezpieczeństwo ponad wszystko, można zacząć od mniej wymagających rzeczy jak kasowanie biletu czy wysłanie malucha do kiosku po paczkę chusteczek higienicznych i naukę zakupów. Dla dziecka będzie to duże przeżycie, a rodzic będzie miał pewność, że nic mu się nie stanie obserwując całą sytuację z daleka.

Odpowiednie przygotowanie dzieci na sytuacje w życiu

Przykładów takich jest wiele i są różne zależnie od wieku dziecka. Pokazują tylko pewne przykłady, które mają za zadanie poruszyć najważniejszy problem — naukę życia, która odbywa się w całkowicie kontrolowanym środowisku. Jeśli rodzice zawczasu uchwycą pewien moment rozwoju dziecka, to w odpowiedni sposób będą mogli w nim przekazać cenną wiedzę. Zdecydowanie lepiej, aby dziecko najpierw pojechało samo pociągiem kilka stacji do babci i dziadka pod bacznym okiem konduktora, niż za jakiś czas musiało pokonać tę drogę bez opieki i wiedzy innych. Sytuacje kryzysowe na pewno zdarzają się prędzej czy później, a wtedy taki kilkunastolatek będzie dobrze wiedział jak sobie z nimi poradzić.

Od zawsze rodzice starali się chronić za wszelką cenę swoje pociechy i nie ma w tym nic złego. Instynkt oraz miłość rodzicielska to silne uczucia, ale ważne jest też niezależne spojrzenie na temat wychowania. Warto przekazać dziecku pewną wiedzę wcześniej niż będzie tego potrzebował. Można zrobić to w kontrolowany sposób i uniknąć ryzyka porażek w przyszłości. W końcu kto jak nie rodzic będzie wiedział najlepiej, czego w życiu będzie potrzebowało jego dziecko.